Jakiś czas temu Bea pisała o czosnku niedźwiedzim i bardzo dziękuję jej za ten wpis , bowiem przypomniał mi o roślince , którą zamierzałam kupić od dobrych dwóch lat. Zabrałam się do szukania sadzonek lub nasion , lekko nie było ale...jeśli nie wiadomo gdzie szukać trzeba udać się na Allegro...udało się , znalazłam przepiękne sadzonki Allium Ursinum u sprzedawcy o nicku "vipac". Rośliny dotarły do mnie w doskonałym stanie , znalazłam im miejsce pomiędzy makami i prawdę mówiąc na śmierć o nich zapomniałam .
Dziś potrzebowałam przepisu na szybki, prosty obiad ...cóż może być szybszego niż makaron , zrobiłam przegląd lodówki ...boczek ...czosnek ...czosnek niedzwiedzi , to jest to ! Obiad w 10 minut !
Potrawę nazwałam Pasta dell'orso czyli makaron niedźwiedzia ;)
W tak prostym przepisie chyba nie ma sensu podawać dokładnych proporcji. Na małe porcje dla dwóch osób potrzebujemy mniej więcej :
- 160 - 200 g suchego tagliatelle
- 400 g boczku
- 3 łyżki oliwy z oliwek
- szczypta utłuczonego w mozdzierzu peperoncino
- 100 ml wytrawnego białego wina
- 2 spore pęczki czosnku niedzwiedziego
- parmezan do przybrania
Makaron gotujemy al dente. W czasie gdy makaron się gotuje przyrządzamy sos:
Boczek podsmażamy na oliwie , gdy się zezłoci , dodajemy posiekany czosnek niedzwiedzi , utarte peperoncini i wino , dusimy przez ok .3-4 min.
Makaron mieszamy z sosem , posypujemy parmezanem, podajemy gorący.